Dzieci widząc taką piękność upadły na kolana, zapytały kim jest i czego od nich chce. Postać odpowiedziała im, że jest Matką Boga i pragnie, aby dzieci opowiedziały w domu o tym, co widziały, a także żeby ich rodzice powiadomili władze miasta i księdza, żeby przyszli wydostać ją z tego miejsca, w którym ukryta jest już od ponad 500 lat. Następnie zniknęła.
Po powrocie do domu dzieci opowiedziały, co się wydarzyło. Ojciec, widząc ich zatroskanie zdał relację księdzu, powiadomił władze miasteczka, po czym udał się wraz z dziećmi do zamku. Jako że był majstrem budowlanym wspiął się na wieżę, a dzieci wskazały miejsce gdzie miały wizję. Po rozbiciu ściany, w dziurze znalazł obraz Najświętszej Panienki a wraz z nim dwa srebrne kandelabry o dziwnym kształcie, dwie relikwie: monstrancję i kielich oraz inne klejnoty, a także plik dokumentów na temat historii Obrazu. Najświętszą Maryję Pannę nazwano "La Virgen de la Torre" (Najświętsza Maryja Panna z Wieży).
Pomimo, że świadectwo dzieci, które widziały Najświętszą Panienkę znajdowało się już w Ratuszu władze miasta nie spieszyły się z realizacją prośby Maryi, która chciała mieć pod Zamkiem (Castillo de la Pe?a) swoją kaplicę. Powstała ona 70 lat później dzięki pobożnemu pustelnikowi, który wykonał ją własnymi rękoma.
Sanktuarium Virgen de la Pe?a trwa jako świadectwo jego wiary i jest odwiedzane przez mieszkańców Mijas oraz przyjezdnych nie tylko podczas ważnych świąt. Tam mieszkańcy Mijas przychodzą w trudnych dla siebie momentach, by powierzać swoje troski i choroby i wielu z nich zostało wysłuchanych.
Godziny otwarcia: cały dzień, wszystkie dni tygodnia
Wstęp wolny
HISTORIA "BURROTAXIS" (taksówek-osiołków)
Na początku lat 60, w Mijas, niektórzy robotnicy wracali do swoich domów na osłach, co wzbudzało zainteresowanie turystów, którzy robili im zdjęcia bądź też prosili o krótką przejażdżkę. Prawie zawsze napiwki od turystów przekraczały miesięczną wypłatę. W taki oto sposób powstało nowe zajęcie.
Dziś, Burrotaxis to jedna z głównych atrakcji turystycznych Mijas. Liczba osłów doszła do 60 i trzeba było zbudować dla nich specjalny parking.